Ciekawostki
- Szczegóły
- Odsłony: 414
Zbliża się Niedziela Palmowa, dlatego chcemy podzielić się z Wami pewną szydłowiecką tradycją. Tradycją którą kontynuuje już tylko kilka miast w całej Polsce! Przy okazji dowiecie się więcej o figurze Jezusa Palmowego z Szydłowca, która jest unikatem na skalę Polski.
- Szczegóły
- Odsłony: 1019
Władysław Aleksander Malecki urodzony w Masłowie koło Kielc, zmarł w Szydłowcu w 1900 roku. Malarz realista, pejzażysta, przedstawiciel szkoły monachijskiej w malarstwie.
- Szczegóły
- Odsłony: 1421
Dawniej, tak jak w innych miastach i parafiach, zmarłych grzebano w pobliżu kościołów. Taką rolę pełnił również kościół św. Zygmunta – w jego murach chowano właścicieli miasta i mieszkańców zasłużonych dla miasta, a przy kościele pozostałych.
- Szczegóły
- Odsłony: 1515
W pierwsze dni listopada, odwiedzamy groby bliskich i zapalamy znicz, który symbolizuje pamięć o nich. Co roku jest też organizowana kwesta, która zbiera fundusze na odnowę najstarszych, dotkniętym przemijającym czasem, nagrobków. Skupiając się jedynie na cmentarzu parafialnym, zapominamy o pierwszym miejscu pochówku zmarłych w Szydłowcu - cmentarzu przykościelnym, jak i samym kościele. W zasadzie w Szydłowcu mamy dwa takie miejsca, bo do 1879 roku, Szydłowiec w swojej granicy miał dwa kościoły- główny św. Zygmunta oraz kościół szpitalny św. Ducha i św. Anny, znajdujący się w miejscu dzisiejszego placu o tej samej nazwie.
Dlatego, będąc w szydłowieckim kościele, warto się przejść po jego placu oraz jego wnętrzu i odnaleźć prawie że zapomniane nagrobki.
- Szczegóły
- Odsłony: 2478
Szydłowiecka Fabryka Bryczek i Karoserii Bracia Węgrzeccy powstała w 1875 roku. Fabryka znajdowała się ówcześnie na ul. Głównej, dzisiejszej ul. Kościuszki przy Zespole Szkół im. KOP. Nawet teraz można zobaczyć hale w których miał miejsce zakład produkcyjny.
- Szczegóły
- Odsłony: 2220
Z okazji minionych walentynek chcemy Wam opowiedzieć o jednej z najpiękniejszych historii miłosnych tego miasta. Miłości Mikołaja i Marii Radziwiłł. Zapraszamy na kolejną część szybkiej lekcji historii!
- Szczegóły
- Odsłony: 2139
Widzieliście szydłowiecki kalendarz? Zastanawialiście się co przedstawia zdjęcie, które umieściliśmy w lutym? Poznajcie krótką historię zapomnianego miasta - Zygmuntowa.
- Szczegóły
- Odsłony: 1823
Lokalnym zwyczajem jest, że w rocznicę powstania styczniowego składane są kwiaty pod tablicą wmurowaną w szydłowiecką farę, upamiętniającą księdza Aleksandra Malanowicza. Wielu z nas mija ją, nie zdając sobie sprawy z jej znaczenia. Nie każdy też umie odpowiedzieć na pytanie, kim był Malanowicz i dlaczego w rocznicę styczniowego zrywu niepodległościowego składamy tam kwiaty?
- Szczegóły
- Odsłony: 8190
Oficjalne stanowisko władz brzmi - nie straszy. Ale niesamowite opowieści o tym, co się nocą dzieje w zamku, pochodzą z wiarygodnych źródeł. Otóż w latach 70-tych, kiedy w zamku mieściła się Pracownia Konserwacji Zabytków, w pustych salach II piętra lubiły się nocą zapalać ogromne bezcieniowe lampy, przy których pracowali konserwatorzy – i to przy rutynowo wyłączanym głównym dopływie prądu. Kiedy plastycy z kieleckich Pracowni Konserwacji Zabytków odnawiali freski w salach I piętra, z noclegu w jednej z zamkowych sal skorzystali tylko raz. Potem woleli dojeżdżać codziennie z Kielc. Co ich spotkało w nocy – nie wiadomo; nie chcieli o tym mówić. Dozorcy zamkowi mówili jednak o białej postaci kobiety w szalu na głowie, która błąka się po salach, przesiaduje na parapetach okiennych nawet w biały dzień. Mówiono też o dużym czarnym psie, który miał się pojawiać na dziedzińcu pomimo zamkniętej bramy.
Strona 1 z 2