Bezpańskie psy
Paweł (15.02.2015)
Pytanie:
Szanowny Panie Burmistrzu!
Od dłuższego czasu po ulicach Szydłowca wałęsają się bezpańskie psy. W okolicach ulic Jastrzębskiej i Prusa przebywają dwa szczególnie agresywne. Zaczepiają dzieci idące do szkoły i rowerzystów. Aby wyjść z dzieckiem na spacer trzeba je nieść na rękach i oganiać się od psów.
Kiedyś dziewczynka jadą na rowerze, ścieżką rowerową wystraszyła się agresywnych psów i uciekając przed nimi wjechała na jezdnię, cudem unikając zderzenia z jadącym samochodem.
Na Straż Miejską nigdy nie można się dodzwonić. Zgłaszałem kiedyś problem funkcjonariuszowi Straży Miejskiej ale mnie zignorował. Napisałem wiadomość do organizacji zajmującej się bezdomnymi psami w Szydłowcu ale też nie otrzymałem odpowiedzi. Psy, które otrzymują pożywienie i mają tworzone ciepłe legowiska traktują ulicę jako swój teren i bronią go, przez to robią się agresywne.
Proszę o odpowiedź jak Władze miasta zamierzają uporać się z problemem agresywnych, bezpańskich psów na ulicach Szydłowca?
Odpowiedź:
Szanowny Panie Pawle,
W odpowiedzi na zgłoszenie w sprawie bezpańskich psów przebywających w okolicy ul. Jastrzębskiej, Urząd Miejski informuje, że przystąpiono do odłowienia psów. W dniu 20.02.2015 r. ustawiono klatkę i włożono przynętę.
W ramach opieki nad bezpańskimi zwierzętami w roku ubiegłym po zgłoszeniach mieszkańców odłowionych zostało 58 bezpańskich psów z terenu Gminy Szydłowiec, które następnie zostały przekazane do adopcji lub schroniska.
Z wyrazami szacunku
Burmistrz Szydłowca
Artur Ludew